.
Dlaczego dekarboksylacja twoich konopi indyjskich jest taka ważna?
Dekarboksylacja - to brzmi groźnie. W ten sposób określa się jednak bardzo prosty proces, z którym już prawdopodobnie miałeś wcześniej do czynienia. Jest to w istocie zwykłe podgrzanie marihuany, które jednak jest niezbędne, jeżeli chcesz aby przygotowane przez Ciebie specjały miały tę moc.
Spis treści:
Fitochemikalia obecne w surowej marihuanie bardzo różnią się od tych znajdujących się w dymie po zapaleniu jej pąków. Uwierzyłbyś, gdybyśmy Ci powiedzieli, że zjedzenie torebki surowych kwiatów cannabis nie wywoła haju?
Prawda jest taka, że surowe kwiaty cannabis nie zawierają cząsteczek psychotropowych; lub raczej zawierają ich wyjątkowo niskie poziomy. Świeże, lepkie pąki są bogate w prekursory chemiczne, znane jako kwasy kannabinoidowe.
Do przekształcenia niepsychotropowych kwasów kannabinoidowych w kannabinoidy, które znamy i kochamy, potrzeba reakcji molekularnej napędzanej ciepłem — znanej jako dekarboksylacja.
Czytaj dalej, aby dowiedzieć się wszystkiego o dekarboksylacji. Odkryjesz dokładny mechanizm, wskazówki na temat tego, jak zdekarboksylować własne kwiaty i dlaczego powinieneś także dekarboksylować odmiany marihuany bogate w CBD.
Dekarboksylacja: co to jest?
Słowo dekarboksylacja brzmi jak jakiś skomplikowany termin, którego prawdopodobnie zapomniałeś z lekcji chemii. W rzeczywistości to wyjątkowo prosty proces chemiczny, który leży u podstaw doświadczenia cannabis.
Miłość do marihuany często wywołuje zainteresowanie nauką u palaczy i hodowców. Wykorzystaj swoją pasję do zioła i dowiedz się dokładnie, jaka reakcja zachodzi gdy palisz ukochane pąki.
-
Co to są kwasy kannabinoidowe?
Przyglądając się bliżej swoim pąkom, prawdopodobnie zauważyłeś warstwę małych, krystalicznych struktur. Te gruczoły — znane jako trichomy — ciężko pracują, aby wytworzyć żywicę pełną kwasów kannabinoidowych, takich jak THCA i CBDA.
W miarę postępu nauki o marihuanie, naukowcy odkrywają, że cząsteczki te posiadają własne unikalne efekty. Jednak THCA nie wywołuje efektów psychotropowych i nie jest zbyt przydatne dla osób dążących do doświadczenia haju.
Kiedy podpalasz jointa lub naciskasz przycisk na swoim waporyzatorze, wystawiasz te cząsteczki na działanie wysokich temperatur. To ciepło powoduje następnie usunięcie grupy karboksylowej, krótki proces znany również jako dekarboksylacja. To przekształca THCA, CBDA i inne kwasy kannabinoidowe w odpowiadające im kannabinoidy (THC, CBD itp.), wywołując znane nam efekty.
-
W jakiej temperaturze zachodzi dekarboksylacja?
Dekarboksylacja na ogół zachodzi w tej samej temperaturze zarówno w przypadku CBDA, jak i THCA. Przy wystawieniu na temperaturę 110°C przez 30–45 minut, oba związki ulegają przemianie odpowiednio w CBD i THC. Jednak ta temperatura jest wystarczająco niska, aby utrzymać aromatyczne terpeny i inne pożądane fitochemikalia w stanie nienaruszonym.
-
Zalety dekarboksylacji
Dekarboksylacja posiada wiele zalet. Mimo że palenie natychmiast przekształca THCA w THC, dekarboksylacja marihuany przed paleniem przynosi dodatkowe korzyści.
Aktywacja kannabinoidów
Dekarboksylacja aktywuje psychotropowe i holistyczne substancje zwarte w cannabis. Podczas gdy dekarboksylacja jest obowiązkowa przy paleniu i wapowaniu, produkty spożywcze wymagają nieco bardziej intensywnego przygotowania, aby mogły skutecznie działać.
Zapobieganie patogenom
Dekarboksylacja posiada również działanie ochronne. Mimo że kwiaty cannabis są generalnie znacznie bezpieczniejsze pod koniec cyklu wzrostu, patogeny mogą nadal pojawić się podczas przechowywania pąków. Dekarboksylacja pomaga usunąć wilgoć z kwiatów cannabis, minimalizując ryzyko zepsucia zbiorów przez bakteryjne patogeny.
-
Dlaczego trzeba dekarboksylować odmiany CBD?
Tak jak musisz dekarboksylować zioło o wysokiej zawartości THC, aby poczuć jego działanie, skorzystasz także na zrobieniu tego z kwiatami bogatymi w CBD. Podczas procesu dekarboksylacji CBDA przekształca się w CBD. Chociaż CBDA wykazuje kilka interesujących efektów, CBD oferuje znacznie większe korzyści. Zanim przygotujesz produkty spożywcze, nalewki, czy oleje przy użyciu pąków CBD, najpierw przeprowadź proces dekarboksylacji, aby uzyskać jak najlepsze efekty.
Temperatura dekarboksylacji THC i CBD
Temperatury dekarboksylacji są w dużej mierze takie same dla większości głównych kannabinoidów. Jak już wspomnieliśmy, temperatura wynosząca 110°C utrzymana przez 30–45 minut wykona to zadanie.
Temperatura wrzenia kannabinoidów, terpenów i flawonoidów
Wielu palaczy cannabis myli dekarboksylację z waporyzacją (temperaturą wrzenia). Chociaż dekarboksylacja zachodzi naturalnie podczas wapowania, temperatury wrzenia kannabinoidów, terpenów i flawonoidów mogą się znacznie różnić w zależności od lotności danego związku fitochemicznego.
Skonsultuj poniższe zalecane ustawienia temperatury, gdy masz ochotę waporyzować marihuanę.
-
Kannabinoidy
Kannabinoidy parują w różnych temperaturach, co oznacza, że waporyzatory z precyzyjnymi ustawieniami mogą uwalniać określone kannabinoidy. Ustaw odpowiednią temperaturę dla wybranej odmiany — przekonasz się, że warto zmienić ustawienia w zależności od tego, czy palisz pąki o wysokiej zawartości THC, czy CBD.
THC | 157°C | |||
CBD | 160–180°C |
THC | 157°C |
CBD | 160–180°C |
-
Terpeny
Terpeny stanowią podstawę pysznych i niepowtarzalnych smaków każdej odmiany marihuany. Ponadto, cząsteczki te działają razem z kannabinoidami, wzmacniając ich działanie.
Kariofilen | 119°C | Limonen | 177°C | |
Mircen | 160–180°C | Linalol | 198°C | |
Cyneol | 176°C | Terpineol | 218°C |
Kariofilen | 119°C |
Mircen | 166–168°C |
Cyneol | 176°C |
Limonen | 177°C |
Linalol | 198°C |
Terpineol | 218°C |
-
Flawonoidy
Flawonoidy również uzupełniają złożoną fitochemię cannabis. Cząsteczki te są związane między innymi z działaniem przeciwutleniającym. Niektóre z nich występują w całym królestwie roślin, podczas gdy inne są unikalne dla marihuany.
Apigenina | 178°C | |||
Kannaflawina A | 182°C | |||
Kwercetyna | 250°C |
Apigenina | 178°C |
Kannaflawina A | 182°C |
Kwercetyna | 250°C |
Dekarboksylacja kiefu i koncentratów
Kief oraz koncentraty cannabis zapewniają silniejsze wrażenia niż same kwiaty marihuany. Hodowcy zwykle zbierają kief za pomocą młynków lub tacek do przesiewania, co oznacza, że trichomy nie są narażone na wysokie temperatury podczas tego procesu. Ponadto, niektóre metody przygotowania koncentratów nie osiągają punktu dekarboksylacji.
Aby zapewnić maksymalną moc, zalecamy stosowanie tej samej procedury opisanej powyżej, aby zdekarboksylować kwiaty cannabis/ kief przed wytworzeniem tych produktów.
Jak dekarboksylować cannabis?
Podczas palenia oraz waporyzacji dekarboksylacja zachodzi naturalnie, w rezultacie podgrzewania marihuany. Choć jest to o wiele mniej wyrafinowana metoda od tych, które zaprezentujemy poniżej, podpalenie zioła natychmiast dekarboksyluje kannabinoidy oraz terpeny, co pozwala Ci szybko się zaciągnąć i cieszyć się efektami cannabis. Jednak wiemy, że nadmierne ciepło wytwarzane tą metodą „zabija” część tych lotnych molekuł. Waporyzacja daje odrobinę więcej kontroli — waporyzatory podgrzewają cannabis do mniej więcej temperatury wrzenia kannabinoidów i terpenów, co je aktywuje i pozwala uzyskać niemal pełną dawkę każdego związku.
-
Metoda wykorzystująca piekarnik
Najczęstszą metodą dekarboksylacji konopi, zwłaszcza przy robieniu produktów spożywczych, jest po prostu „pieczenie” ich w piekarniku. Proces wygląda następująco:
- Zmiel konopie, aż będą mogły być równomiernie rozprowadzone na cienkiej powierzchni.
- Wyłóż blachę papierem do pieczenia.
- Wysyp zmielone konopie na papier, równomiernie je rozprowadzając.
- Podgrzej piekarnik do 115℃ i włóż do niego blachę na około 45 minut, mieszając konopie mniej więcej w połowie czasu.
Należy zwrócić uwagę na temperaturę piekarnika w czasie trwania tego procesu. Pieczenie pąków w wyższej temperaturze może wydawać się szybsze, ale najprawdopodobniej jedynie doprowadzi do degradacji kannabinoidów oraz terpenów, co sprawi, że będą bezużyteczne. Pieczenie w niższej temperaturze przez dłuższy czas jest generalnie uważane za najbezpieczniejszą oraz najbardziej efektywną metodę na dekarboksylację konopi.
Podczas gdy jest to najpopularniejsza metoda (i według wielu osób najprostsza), to jest też kilka innych sposobów na dekarboksylację marihuany.
-
Metoda wykorzystująca mikrofalówkę
Jeśli nie masz 45 minut potrzebnych do pieczenie zioła w piekarniku, to ta metoda jest idealna. Choć jest trochę bardziej wymagająca, to możesz wykorzystać swoją wierną mikrofalówkę do dekarboksylacji konopi w zaledwie kilka minut. Oto jak się do tego zabrać:
- Tak, jak przy poprzedniej metodzie, zmiel zioło do średniej konsystencji. Umieść je w miseczce lub foremce, którą można bezpiecznie wkładać do mikrofalówki.
- Podgrzewaj na ustawieniu HIGH przez około 90 sekund.
- Wyjmij zioło i je powąchaj. Powinno mocno pachnąć, lecz nie być spalone. Jeśli takie jeszcze nie jest, zamieszaj je i włóż do mikrofalówki na kolejne 60–90 sekund.
Podgrzewanie konopi w mikrofalówce jest odrobinę trudniejsze niż w piekarniku, ponieważ nie masz kontroli nad temperaturą. Ponadto mikrofalówki bardzo różnią się między sobą, więc będziesz musiał oceniać postępy na oko, w zależności od producenta i modelu mikrofalówki, jaką masz w domu.
Jeśli obawiasz się przypalenia zioła tą metodą, możesz zastosować niższe ustawienie mikrofalówki i podgrzewać pąki odrobinę dłużej.
Zawsze miej na oku swoje zioło, aby być pewnym, że nie zaczyna się przypalać oraz używaj węchu, aby sprawdzić, czy jest już prawidłowo dekarboksylowane.
Niezależnie od tego, na jaką metodę się zdecydujesz, pamiętaj: stosuj niską temperaturę i rób to powoli. Stosowanie wysokich temperatur do szybkiego podgrzewania konopi niesie ze sobą ryzyko spalenia kannabinoidów oraz terpenów, co zniszczy moc oraz aromat Twojego zioła. Trzymaj się niższych temperatur i nie śpiesz się, a będziesz mieć idealnie aktywowane zioło gotowe do użytku w Twoich ulubionych przepisach.
-
Metoda sous-vide
Ta metoda jest chyba naszą drugą ulubioną metodą aktywacji kannabinoidów i terpenów zaraz po dekarboksylacji w piekarniku. Ponieważ woda wrze w 100℃, to przekroczenie optymalnej temperatury jest dosłownie niemożliwe. Ponadto ponieważ będziesz używać termometru, będziesz mieć również dokładną kontrolę nad temperaturą, aby upewnić się, że aktywujesz wszystkie kannabinoidy.
Oto jak dokonać dekarboksylacji zioła metodą sous-vide:
- Zmiel pąki do średniej konsystencji, umieść w torebce do metody sous-vide i zamknij próżniowo.
- Jeśli masz urządzenie do gotowania sous-vide, ustaw temperaturę gotowania na 95℃. Umieść torebkę w urządzeniu i gotuj przez około godzinę. Jeśli nie masz takiego urządzenia, wypełnij garnek wodą i doprowadź do wrzenia.
- Gdy woda zacznie wrzeć, zmniejsz temperaturę i przy pomocy termometru utrzymuj ją w granicach 95–100℃.
- Umieść próżniowo zamkniętą torebkę z ziołem w wodzie i gotuj przez około 60 minut.
Przy metodzie sous-vide kluczowa jest cierpliwość. Ta metoda zajmuje więcej czasu niż inne sposoby dekarboksylacji na tej liście, ale rezultaty są bardzo równomierne.
-
Metoda naturalna
Warto nadmienić, że konopie pozostawione same sobie w naturalny sposób dekarboksylują się z biegiem czasu. Wystawienie na działanie środowiska wystarczy, aby stopniowo zmieniać THCA w THC, a THC w kannabinoid CBN. Jednakże ten proces jest niesłychanie długi, więc ciepło będzie niemal na pewno potrzebne, aby go przyspieszyć. Niezależnie od tego, na jaką metodę się zdecydujesz, dekarboksylacja konopi jest niezbędna do „uwolnienia” psychotropowej mocy uwielbianego THC.